wtorek, 21 lipca 2015

Meble - fotele.


   Kolejna bezsenna noc zaowocowała tym, że do domku przybyły mi dwa fotele z miękkimi obiciami. Jak już wiecie nie potrafię szyć i igłą nie posługuję się zbyt dobrze, ale jakoś trzeba było sobie poradzić. Miękkie obicia do foteli zrobiłam z: kartoników przyciętych na wymiar, poduszek na ramiona (tych wszywanych do bluzek) i skrawków materiału.

   Na zdjęciach kolejne etapy obszywania kartoników.

   Another sleepless night bore fruit in that house came to me two seats with soft furnishings. As you know I can not sew and I use a needle not too good, but I had to deal with. Soft padding to the seat did with: cartons cut to size, pillows on the shoulders (the tufted for blouses) and scraps of material.

In the pictures the next stages of sewing cartons.






   A tutaj już w całości, pobejcowane, polakierowane i ozdobione konturówkami reliefowymi foteliki. Coś tym razem zdjęcia mi nie wyszły, były robione późnym popołudniem i chyba światło było już nienajlepsze.


   And here is already fully painted wood stain, varnished and decorated with relief outliner armchairs. Something this time the pictures did not come out, they were done in the late afternoon and the light was already probably not the best.





Moja modelka postanowiła odpocząć :)
My model has decided to rest :)

***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz