W ten weekend wreszcie zabrałam się za przygotowanie drzwi do domku. Jako pierwsze powstały drzwi wejściowe. Co prawda do mojego domku wchodzi się przez kuchnię, jak to przystało w starych dworach, gdzie służba miała osobne wejście. To nie jedyne drzwi zewnętrzne, bo kolejne znajdują się na górnym balkonie, ale o tym później...
Wcześniej wycięłam i wyfrezowałam sobie całą masę potrzebnych elementów takich jak: drzwi, listwy wykończeniowe i elementy z których powstaną później futryny i progi drzwi. Przygotowanie ich było dość długie i nudne.
Całość pociągnęłam odpowiednio lakierem lub białą farbą akrylową.
W drzwiach wejściowych i balkonowych wycięłam dodatkowo otwory na przezroczyste szybki. Ma być tak, jak w normalnym domu :)
Po pomalowaniu, na dole i na górze drzwi nawierciłam otwory, w których osadziłam bolce. Bolce te będą pełniły funkcję zawiasów i drzwi będą się otwierały. Na środku wysokości nawierciłam także otwór w którym zamontowałam gałkę i szyldzik. Gałka, to obcięta końcówka szpilki z dużym łebkiem. Większość drzwi w domku będzie miała perłowe gałki, za wyjątkiem drzwi białych, które otrzymały gałki różowe, tak dla kontrastu ^^
Tutaj drzwi już osadzone w domku wraz z futryną. Przepraszam za kiepskie zdjęcie, jakoś nie mogłam uchwycić ostrości. Kolory są trochę przekłamane ponieważ zdjęcia robię zazwyczaj wieczorem przy nocnej lampce. Postaram się je w przyszłości podmienić na zdjęcie lepszej jakości.
...
Drzwi wejściowe otrzymały dodatkowo taki oto przestrzenny frontonik z lekko odstającym daszkiem.
Tutaj dokładnie widać jakie elementy przygotowałam, aby wykonać drzwi frontowe.
Efekt końcowy. Pozostało pomalować dachówki i zamontować latarenki zewnętrzne. :]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz